JAVA

-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST-TEST- -AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO-AUDYT-SEO

niedziela, 28 października 2012

Bohaterowie.



Marta Mróz

 Urodziłam się 16 października 1988 roku we Wrocławiu. Spędziłam tam większość życia, jednak po ukończeniu studiów przeprowadziłam się do Dortmundu. Dlaczego akurat tam? Dortmund ma w sobie to coś. Zakochałam się w tym mieście już dobrych kilka lat temu. Uwielbiam przesiadywać z aparatem w różnych jego zakątkach. Także na Signal Iduna Park. Regularnie chodzę na mecze i otwarte treningi Borussii. Stadion BVB jest niesamowitym miejscem. Ta cudowna atmosfera, kibice, piłkarze... Można oderwać się od rzeczywistości.
 Poza swoją pasją zajmuję się bratem. Jestem menadżerką Łukasza, można powiedzieć, że jego druga ręką. Albo i mózgiem. Wspólnie staramy się dopiąć wszystko na ostatni guzik. Wszystko musi być przygotowane idealnie - koncerty, klipy, każdy występ. W tych kwestiach dogadujemy się świetnie. Oczywiście, czasami mamy zupełnie sprzeczne zdania, zupełnie inne poglądy, jednak na naszą pracę wpływa to tylko pozytywnie.
 Prywatnie uwielbiamy się z siebie nabijać, docinać sobie nawzajem, niekiedy dochodzi nawet do rękoczynów(zazwyczaj z mojej strony). Mimo wszystko Mrozu jest dla mnie ogromnym wsparciem. Mam jeszcze jednego brata, Ojtka.
 Po przyjeździe do Niemiec zaprzyjaźniłam się z Lisą, moją sąsiadką. Wydaje mi się, że ciągnie ją do mojego brata, który niestety nie chce sobie odpuścić Mariny. A może to ona jego, odnoszę wrażenie, że kręci z nim tylko i wyłącznie na potrzeby swojej kariery.
 Od kilku tygodni spotykam się z Tonim.
 Sądzę, że jestem osobą kulturalną, miłą i godną zaufania, a także obdarzoną ogromnym poczuciem humoru.



Łukasz Mróz

 Moje życie rozpoczęło się 22 lipca 1986 roku we Wrocławiu. Jestem kibicem miejscowego Śląska, już od najmłodszych lat chodziłem z tatą i bratem na mecze wrocławskiej drużyny. Teraz również staram się to robić, oczywiście na tyle, na ile pozwala mi to czas.
 Jestem wokalistą i producentem muzycznym, więc nie zajmuję się tylko i wyłącznie swoją karierą, swoimi piosenkami. Oprócz tego, że śpiewam, gram na wielu instrumentach. Między innymi na pianinie i gitarze.
 Mam dwoje rodzeństwa. Młodszą siostrę Martę, która jest moją menadżerką, i starszego brata Wojtka, najbardziej rozważnego z naszego tercetu. Jestem niezłym żarłokiem. Uwielbiam wszelkiego rodzaju makarony, kluski i pierogi. Marta twierdzi, że w końcu pójdzie mi to w biodra, ale jakoś się tym nie przejmuję. Kiedy byłem dzieciakiem, grałem w piłkę nożną. Byłem bramkarzem. Nawet niezłym. Grałem w młodzikach Śląska Wrocław, brałem także udziały w różnorakich turniejach. Na jednym z nich poznałem Kubę Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka. Jednak w liceum rozpoczęła się moja przygoda z muzyką i to dla niej porzuciłem sport.



Lisa Weiser

 Urodzona 19 lutego 1987 roku w Hamm. Sąsiadka i przyjaciółka Marty, podkochuje się w jej bracie.



Toni Volland

 Urodził się 25 marca 1986 roku w Dortmundzie. Chłopak Marty. Zapracowany, często wyjeżdża w celach służbowych.



Marina Łuczenko

 Urodziła się 3 lipca 1989 roku w Winnicy. Bliska znajoma Mroza. Nie przepada za Martą, dziewczyny nie pałają sympatią w stosunku do siebie.

A także...

Wojciech Mróz

 Urodzony 23 lutego 1973 roku we Wrocławiu. Starszy brat Marty i Łukasza. Najrozważniejszy z całej trójki. Mąż Weroniki, ojciec siedemnastoletniego Szymona i trzyletniego Tomasza. Razem z rodziną mieszka w Bydgoszczy. Nazywany Ojtkiem, co zawdzięcza swojej siostrze, która mówiła tak na niego w dzieciństwie.


Piłkarze Borussii Dortmund

Marco Reus
Łukasz Piszczek
Sven Manni Bender
Jakub Błaszczykowski
Mario Götze
Felipe Tele Santana
I inni...

5 komentarzy:

  1. i co ja mam napisać...chyba tylko adres bloga, bo Ty i tak wszystko wiesz, co ja myślę o tym opowiadaniu :) . A no tak! BĘDZIESZ PISAŁA JEEEEA! :D oj to teraz nie będzie spania na polskim, oj nie :D . Dobra, już więcej nie piszę, trzymaj linki:
    http://www.last-chance-of-love.blogspot.com/
    no i chyba w końcu zacznę również to ;D
    http://wwww.revierderby-in-heart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na kolejny rozdział;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapowiada się interesująco, czekam na rozdział : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się interesująco :] ♥
    http://bvb2009.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń